Karkówka z pieca

Zbliża się sezon grillowy, jednym z ulubionych dań z grilla jest karkówka. Ja polecam jednak, nim sezon się na dobre rozkręci, spróbować karkówki z pieca. Idealnie byłoby, by mięso najpierw zamarynować, namoczyć w zalewie z dodatkiem soli, czosnku, majeranku, grubo mielonego pieprzu i kolendry. Jeśli jednak decyzja o przygotowaniu karkówki zapadnie spontanicznie, dramatu nie będzie. Wyjdzie smacznie także bez dłuższego marynowania. Karkówkę kroimy na plastry o grubości około 1 cm, solimy, prószymy świeżo mielonym pieprzem, odrobiną majeranku i nacieramy musztardą. Odstawiamy do lodówki na około godzinę. W tym czasie nagrzewamy piekarnik do 180-200 stopni. Obieramy cebulę i kroimy ją w piórka, po czym wrzucamy na patelnię z łyżką oliwy albo smalcu. Cebula powinna tylko lekko zeszklić się. Potrzeba, zależnie od wielkości 5-6 cebul. Przygotowujemy naczynie żaroodporne albo inną formę do pieczenia. Cebulę podzielić na dwie porcje. Na dno układamy pierwszą warstwę cebuli, kładziemy liść laurowy, ziele angielskie. Na cebuli rozkładamy plastry karkówki. Przykrywamy je drugą warstwą cebuli. Na wierzch tarkujemy żółty ser. Jeśli nie boicie się kalorii, można ser wymieszać ze śmietaną albo majonezem. Całość wędruje do piekarnika. Pieczemy do momentu, aż ser się nie zrumieni i nie utworzy chrupiącej skorupki.

Dodaj komentarz

Twój adres email nie zostanie opublikowany. Pola, których wypełnienie jest wymagane, są oznaczone symbolem *